Atak małpek!
Witajcie drodzy czytelnicy! Dziś zabiorę was w podróż na południe Hiszpanii i opowiem o swojej wizycie na Gibraltarze. Miejsca szczególnego, o bogatej historii. Do dzisiaj jest to teren sporny między Wielką Brytanią, a Hiszpanią. Po przeprowadzonych dwóch referendach w sprawie przynależności terytorium mieszkańcy półwyspu nadal chcą pozostać pod korona brytyjską. Jak się tam dostać? Przede wszystkim trzeba dojechać do miasta La Linea de la Concepción. Każdy obywatel Unii Europejskiej i państw stowarzyszonych z nią może bez problemu przekroczyć granicę hiszpańsko-gibraltarską. Wybrałem się tam pieszo zostawiając samochód. Jest to lepsze rozwiązanie niż wjazd na półwysep, ponieważ nie stoi się w długiej kolejce i nie czeka na przejściu granicznym. Poszliśmy w kierunku centrum wyspy na Grand Casemates Square, gdzie wcześniej musieliśmy zaczekać około pięciu minut na lądujący samolot. Jedyna droga umożliwiające dojście do części miejskiej przechodzi przez lotnisko....